Kolaże w biurowcu? A cóż to za pomysł... International Collage Art Exhibition 2019
Jeszcze przez kilka dni w Warszawie możecie zrobić sobie spacer po biurowcu z kolażami w tle... albo może raczej spacer pomiędzy kolażami z biurowcem w tle?
Anna Kłos, autorka bloga Retroavangarda.com, wykorzystała przestrzeń biurowca w Alejach Jerozolimskich do stworzenia nietypowej galerii, w której już po raz drugi pokazuje współczesne kolaże z całego świata. Pierwsza wystawa zupełnie mnie ominęła, ale na tę wybrałam się z całą rodziną.
BTW Wiecie, że kolaże to jedna z fajniejszych form sztuki współczesnej, jaką można zaprezentować dziecku? Nasz siedmioletni Tomek najpierw z zainteresowaniem oglądał wiszące na ścianach prace, a potem poprosił mnie, żebym w domu pożyczyła mu moją dwustronną taśmę i klej, bo sam chciałby zrobić kolaż. Dla zakochanej w kolażu matki to jak miód na serce ;).
Jak widać na załączonym obrazku, kolaże witają i żegnają pracowników biurowca, a potem można za nimi podążać jeszcze w kilku korytarzowych zakamarkach i w drodze do bufetu. Prac wisi wiele (dokładnie 224), podobnie jak wiele jest technik, w których zostały wykonane. Jeżeli chcielibyście zobaczyć, na czym polega kolaż i jak bardzo szerokie jest to pojęcie, wystawa dobrze zapozna Was z tematem.
Nie ma sensu, żebym psuła Wam zabawę i pokazywała większość tego, co wisi w tej dziwnej galerii-niegalerii, dlatego wrzucę tylko niewielką część, a jeśli poczujecie się zainteresowani, macie jeszcze czas, żeby obejrzeć na żywo resztę. Jedyna uwaga techniczna, jaką mam, to nieodpowiednia ekspozycja kolaży. Większość z nich wisi pod szkłem i niestety, miejscami naprawdę kiepsko się to komponuje ze słońcem przedzierającym się przez olbrzymie szyby Jerozolimskie Business Park. Oglądanie momentami sprawiało trudność, a robienie zdjęć było niemożliwe.
Sara Vattano (Italy) |
Niewiele wisi prac z serii mixed media, czyli stworzonych z użyciem różnych materiałów. Nasz syn od razu zauważył, że elementem abstrakcyjnego kolażu Sary Vattano jest miniaturowa katarynka z Flying Tigera ;).
Na ścianach zawisły również kolaże autorki wystawy, Anny Kłos. Mnie z kolei zainspirowały prace takich artystów jak Sacha Itchi, którzy wyklejają z prasy i książek z lat 50. i 60. Stare gazety tworzą niesamowity klimat i sama chętnie wykorzystywałabym tego typu materiały, gdybym miała do nich dostęp. No cóż, czas odwiedzić kilka antykwariatów i pogrzebać na OLX :).
A tu jeszcze coś innego. Czarno-białe, proste w formie kolaże, niewiele elementów, a efekt co najmniej interesujący. Jeszcze ciekawsze prace Tomasza Damma można obejrzeć na jego Instagramie (klik).
Magda Tertelis to moje nowe kolażowe odkrycie. Uwielbiam ten styl, a tu dodatkowo zachwyciła mnie kusząca wypukłość. Czy ten kolaż powstał na pokrywce od jakiegoś pudełka? Nie wiem, ale wygląda świetnie, jest klimatyczny, odrobinę niepokojący i dokładnie taki, jak lubię.
Monstrualna truskawka (tytuł kolażu: „boom”) to dzieło Marty Ignerskiej. Bardzo w moim klimacie, sama wyklejam często podobne rzeczy. Po prawej kolaż Toma Amoretti, który nie bez powodu kojarzy mi się z moim „Hand in hand” (klik). Oczywiście nie widziałam wcześniej kolażu Toma – jak to zwykle w sztuce bywa, nie da się nie powtarzać pewnych pomysłów, za to nawet te powtórzone za każdym razem są inne i różnią się przekazem. Uff, no to można spokojnie wyklejać dalej!
Tutaj, dzięki odbiciom światła od antyram, udało mi się stworzyć nowy kolaż: duch Agaty z rozdziawioną gębą podziwiający kolaż Sergeya Nehaeva – dziennikarza, który klei. Jedna z najlepszych prac na tej wystawie, oczywiście moim, absolutnie najskromniejszym, zdaniem. Po prawej Patrizia Tictac (Niemcy). Do-sko-na-ła.
Pere Sousa (Hiszpania). Mmmm. Środkowa praca kojarzy mi się z „Machinarium”. Tuliłabym. A w ogóle to na salony z nim! A przynajmniej na mój.
Po lewej: Ankje van Dijk (Holandia), po prawej: Ewa Rosłoniec-Czobodzińska. Ankje może jeszcze jakoś się broni estetycznie, ale praca Ewy... noooo nie. Kolażyści, nie idźcie w tę stronę, zostawcie tę formę ekspresji dzieciom :). Inne, lepsze prace Ewy znajdziecie na blogu Retroavangarda, choć nadal to nie moja bajka.
A to jest kolaż z serii tych, które czarują klimatem, choć oczywiście nie sposób zrozumieć, co tam się naprawdę dzieje. Szereg tajemniczych cyferek, notatki, na szczęście w centrum mamy zabawę z ogniem – do pojęcia. Ten szachraj to Dariusz Mlącki, który zwykle maluje, ale dla nas postanowił zrobić wyjątek.
No cóż, przestrzeń tej galerii pozostawia wiele do życzenia, ale materiały są zacne i bardzo inspirujące. Sztuka kolażu zawiera w sobie tyle możliwości! I za to ją kocham.
Jeśli nie dacie rady odwiedzić wystawy, całą wywrotkę kolaży odnajdziecie na blogu Anny Kłos: Retroavangarda.com. Anno, gdyby Ci kiedyś brakowało kolażu na jakąś galeryjną ścianę, to wiesz, ja bardzo chętnie. Bardzo bardzo chętnie.
Artyści:
Marcia Albuquerque / Tom Amoretti / Barrakuz / Allan Bealy / Walter Brovia / Andrea Burgay / Marta Caban / Angela Caporaso / Jérôme Cavailles / Adriana Cilloniz / Da Collages / Robin Colodzin / Tomasz Damm / Maks Dannecker / Demetrio Di Grado / Claire Dinsmore / John Andrew Dixon / Cinzia Farina / Rhed Fawell / Antonio Martin Ferrand / Geronimo Finn / Louis Fishauf / Stefan Fuchs / Antagonica Furry / Sandra Gea / Barbara Gibson / Radek Grabowski / Emilia Gutiérrez / William Hemmerdinger / Angela Holland / Aram Huerta / Marta Ignerska / Sacha Itchi / Gene Johnson / Kaja Kant / Kamil Emanuel Klonowski / Anna Kłos / Grzegorz Kozera / Anna Krejbich / Marcin Królewicz / Peter Krsak / Lucyna Krzywik / Rafał Kucharczuk / Allen Ladd / Leo Litha / Petra Lorenz / Olga Lupi / Dorothee Mesander / Dariusz Mlącki / Sibylle Möndel / Marcos Montenegro / Koji Nagai / Sergey Nehaev / Joey Patrick / Veronica Penagos / Pep Quer / Maria Elisa Quiaro / Sabine Remy / Daniel Rodriguez / Ewa Rosłoniec-Czobodzińska / Mauricio Planel Rossiello / Alvaro Sanchez / Catarina Santos / Jonathan Sirit / Nikki Soppelsa / Pere Sousa / Michael Stephens / Karina Suarez / Magda Tertelis / Patrizia Tictac / Ankie van Dijk / Sara Vattano / Tania Verhasselt / Pola Vesper / John Washington / Andrzej Wieteszka
International Collage Art Exhibition, Warszawa, 12.04–15.06.2019
Galeria Retroavangarda, Jerozolimskie Business Park, Al. Jerozolimskie 146D
Wystawa czynna od wtorku do piątku w godzinach 11–19. Wstęp wolny.
ale super, że Tomek podziela Twoje zainteresowania :) jak tam jego pierwsze próby?
OdpowiedzUsuń