Kilka wolnych, samotnych godzin, jakie ostatnio miałam do dyspozycji w Poznaniu, poświęciłam na bezproduktywne snucie się po galerii... handlowej, ale gdy tylko zrozumiałam swoje beznadziejne położe…
Urodziłam się w latach 80. i całkiem sporo pamiętam z końcówki PRL-u. Jednak prawdziwy, dobrze utrwalony świat dzieciństwa, to dla mnie lata 90. – ich początek pamiętam doskonale, a wszystko, co był…
Tak, to było brakujące ogniwo w moim konsumowaniu kultury! W ostatnich 10 latach odwiedzałam właściwie tylko warszawski Teatr Muzyczny Roma. Były to wycieczki po zachwyt nad tym, jacy oni tam wszysc…